Wakacje pod gruszą i na sportowo.
Łącząc przyjemne z pożytecznym. Wakacje roku 1848. Ośmiu studentów rolnictwa z Instytutu
Agronomicznego w Warszawie (protoplasty SGGW) wraz ze swoim profesorem
Wojciechem Jastrzębowskim pieszo przemierzają Mazowsze, Podlasie i Lubelszczyznę.
Profesor Jastrzębowski był przyrodnikiem i pedagogiem, który stosował
nowoczesne metody nauczania, wśród nich badania terenowe i letnie wędrówki po wzorcowych
gospodarstwach rolnych, celem zapoznania swoich studentów z praktycznymi aspektami
uprawy roli czy hodowli. Wędrówka z lipca i sierpnia 1848 roku rozpoczęła się przeprawą
przez Wisłę w okolicach Żerania, potem przez Białołękę, Marki grupa dociera do Kobyłki, aby następnie przez m.in. Tuł, Jadów i Sterdyń dojść
na Lubelszczyznę do Szczebrzeszyna i Janowa. Wędrowcy nocują głównie w dworach
w dużych majątkach ziemskich, które odwiedzają. Smutnym faktem, pokazującym ówczesne realia, jest to że w niektórych gospodarstwach np.
w Sterdyni główną siłą roboczą są chłopi pańszczyźniani.
W Kobyłce studenci nie zapoznają się z metodami uprawy czy hodowli, ale zatrzymują się na obiad („skromny lecz zdrowy”) u Witalisa Pieniążka ówczesnego właściciela dóbr Kobyłka, a potem zwiedzają kościół w Kobyłce, który opisują jako piękny, lecz mocno podupadły, zniszczony i w smutnym stanie.
Biblioteka Warszawska 1849 Tom I |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz