Stary kościół w Kobyłce. Kaplica w południowej elewacji.
Na ścianach, pod freskami, przyciągają wzrok, choć na pewno nie
są widoczne na pierwszy rzut oka.
Staranie wykaligrafowane czy raczej wyryte, ale też nabazgrane
niewprawnie…
Napisy, inicjały, daty, prośby….?
Po polsku, cyrylicą…?
Raczej nie do odcyfrowania…
Zrobione przez niegdysiejszych „turystów”, pielgrzymów, autorów
kolejnych renowacji …?
Wyglądają na „wiekowe”, pokryte patyną czasu.